jak gra kamienną twarzą, to niedobrze, bo drewno. Jak poszedł w komedię, to niedobrze, bo przewidywalne. Narodowi nie dogodzi.
Ja się po prostu zdrowo wyśmiałam, będę miała lepsze ciśnienie krwi przez najbliższy tydzień. I o to chodzi.
Jeśli ktoś się zastanawia - to nie lektor ma wadę wymowy w części scen, tylko Clint udaje przymuła dla dobra gonitwy, a lektor oddaje tę gadaninę przez zęby.