To jest ciąg dalszy historii, od której zaczyna się film... spotykają się w pociągu i poznają od nowa.

ja pierdziele, ale żes ten film oglądał... jakbyś był uważny, tobyś zrozumiał, że oni poznali sie po prostu drugi raz, takie było jakby ich przeznaczenie, bo tak bardzo się w rzeczywistości kochali. wymazali się z pamięci, po czym spotkali się przez przypadek i historia zaczela sie na nowo.

Nie do końca przez przypadek. Na koniec wymazywania pamięci Joela, Clementine szepce mu do ucha: "spotkajmy się w Montauk", w miejscu, gdzie poznali się również za pierwszym razem. Przez tą prośbę, która zachowała się w jego (pod)świadomości, Joel urywa się z pracy i mogą poznać się od nowa.

racja, racja.:)

wysłuchali tych nagrań, bo recepcjonistka urażona tym, ze jej też wymazano pamięć ukradła materiały z kliniki i wysłała wszystkim dawnym pacjentom ich wyznania, dlaczego chcą się poddać terapii. damn powinieneś obejrzeć to jeszcze raz. końcówka jest najlepsza. początek filmu jest nieco nudnawy

po obejrzeniu tego filmu moge powiedzieć że to najbardziej głupi film jaki w życiu widziałem ! to już marsjanie atakują bardziej do mnie dotarły !! jak jest sens tego filmu, czy ktoś mi to wytłumaczy ? po co on powstał jakie ma przesłanie ? czym był ten niby zamierzony efekt ii jakie miał zadanie w tym wszystkim bo mimo że film zrozumiałem w 100% to go nie rozumie !!

Przeczytaj swoje ostatnie (przydługie zdanie) i zamiast oglądać takie filmy, to zrozum co piszesz.

no rozumie !! a mozesz mi odpowiedzieć na moje pytania czy bedziesz mnie pouczać co mam robić !!

Film opowiada o sile miłości.

miłości czy raczej przeznaczenia ?

Przeznaczenie, przywiązanie i wiele innych słów na P i nie tylko, tworzą właśnie to słowo na M, czyli MIŁOŚĆ :) Pozdrawiam.

Miłość to nie Przeznaczenie tylko Przypadek :) Pozdrawiam

Jeśli serio tak uważasz to jesteś dzieckiem z przypadku. Czyż nie? Tak wynika z Twojego myślenia. Może zapytaj rodziców :) Dojrzej jeszcze trochę, poznaj kogoś, prawdziwie się zakochaj i niech ta osoba złamie Ci serce wtedy usiądź sam wieczorem w pokoju i oglądnij cały ten film w spokoju... może wtedy zrozumiesz sens i przesłanie filmu.

Wyluzuj koleś !! nie uważam tak na serio ! napisałem tylko dla żartu:) a jeżeli lubisz rozkminiać wieczorami to porównaj sobie i wybierz w co chcesz wierzyć czy w Miłość jako Przeznaczenie czy jako Przypadek - zastanów sie

A dla mnie to film o tym, że warto mieć o kimś wspomnienia mimo wszystko. Nawet jeśli czasem chce się je wymazać... :)

Racja. Piękny film ,ujmująca muzyka lecz końcówka z powtarzającą się akcją na zaśnieżonej plaży ujawnia moim zdaniem prawdziwy dramat tego związku. Będą na nowo się poznawać i wymazywać się z pamięci ,by zakochać się znów...Mam nadzieję ,że firma typu Lacuna nigdy nie ujrzy światła dziennego ,była by to katastrofa.

Przebijając się przez błędy logiczne w ustaleniu sensu Twojego pytania oprócz tego co pisali moi poprzednicy chciałem zwrócić Twoją uwagę na oryginalny tytuł tego dzieła: "(tłum. ang. "Wieczna jasność wolnego umysłu") będącym zdaniem z cytatu Alexandra Pope'a który pada z ust Mary (postaci granej przez Kirsten Dunst). Otóż drugim dnem filmu jest polemika nad jakimkolwiek wpływem na ludzki umysł i manipulacją sposobu postrzegania faktów. Klinika Lacuna (oraz w pewnym sensie Patrick) jest przedstawiona jako alegoria takiej próby manipulacji a Joel jako dowód na to, że ludzki umysł jest tak tajemniczą, niezbadaną i niepodległą oraz "WOLNĄ" (a przynajmniej powinien taki być!) sferą życia ludzkiego, że i tak i tak sam znajdzie zawsze tą "trzecią drogę" aby zejść z góry założonej "mapy":) Tak samo po wykasowaniu wspomnień o Clementine, gdy Joel znowu ją spotyka wszystko toczy się "inaczej" niż wcześniej. Niby wypowiadają te same kwestie ale "inaczej", wychodzą z innych założeń, dochodzą do innych wniosków. Ich umysły reagują na siebie w zgoła inny sposób. Wspólnym pierwiastkiem pozostaje uczucie..ale to ponoć kwestia należąca do serca;) Pozdrawiam!

Świetny post. : ) Jeśli jesteś fanem filmy (a domyślam się, że jesteś) oraz znasz dobrze j. angielski to polecam niskobudżetową grę pt. To the moon. Gra (w sumie bardzo mało tam grania) bardzo mocno zachowana w klimatach Zakochany bez pamięci, a nawet czerpie z tego filmu garściami. Mocno, mocno polecam ; )

Dzięki za propsa:P Znalazłem coś takiego: http://freebirdgames.com/to_the_moon/ , obiecuje, że w wolnej chwili sprawdzę;) Pozdrawiam i gratuluję świetnego gustu filmowego;)

Dziękuje, a props zasłużony. Polecam ściągniecie pełnej wersji (różnymi sposobami ; )) nawet jeśli Cię nie stać (choć warto wesprzeć ich firmę) Początek dość nudnawy, ale potem to już.. magia. ; ) Pozdrawiam również. ; )

Dla mnie to jakiś kosmos bo widzę zupełnie inny film. Film opowiadający o tym co się dzieje z głową faceta gdy odejdzie od niego ukochana kobieta. Tyle i aż tyle !

Up

down

Niestety nie działa. Nie rozkminiam jak mogłeś nie zrozumieć tego zakończenia. Ja oglądałem film z 3-4 kata temu i pamiętam. Muszę se odświeżyć bo czuję że załapałby się do mojej setki.

ponieważ podszedłem do tego film jak do zwykłej komedii z Carreyem, nie wiedząc że jest to kawał ambitnego kina

To tak jak ja za pierwszym razem, ale myślałem że to będzie komedia romantyczna.

lol

?

Dla ludzi nie mających potrzeby wymazywania niczego z pamięci,film jest niezrozumiały,durnowaty i tyle.A ambitne kino niby w czym jest?

ja tez nie rozumiem ale widac to film dla inteligentniejszych ode mnie xd

'mam pyt ,chyba nie zrozumialem filmu' HAHAHAAHAHAHAHAHAHAHHAHAAHAHAH!!!!!

dziwne nie, bo Memento to to nie jest

wcale mnie to nie dziwi,w co trzeci film jaki wejde masz post albo temat ze czegos nie rozumiesz,buheuehue;p
wlasnie skoczylem ogladac baby sa jakies inne-mocne 8 slabe 9;]
teraz ide se odswiezyc big lebowskiego a na koniec cos lajtowego-captain america
dzisiaj ogladalem thora-calkiem niezly.na pewno lepszy niz zielona latarnia;]

taaa zobaczyłeś ze 2 tematy - w zasadzie to jeden bo fargo się nie liczy bo to był tylko szczegół na które pewnie sam nie znałeś odp.

big lebowski - ja dla mnie nieco przereklamowany film Coenów, Zielona latarnia muszę kiedyś obejrzeć bo to film reżysera Casino Royale

widzialem wiecej tematow w ktorych czegos nie kapujesz ale nie udzielalem sie dopoki nie zaczelismy spinki;]

z tego co pamietam do lebowski to swietny film z doborowa-lepsza niz w fargo obsada(pomijam tych co sie powtarzaja)co juz swiadczy bardzo odbrze o tym filmie,ale tak jak mowilem musze odswiezyc bo nie widzialem chyba z 8 lat juz tego filmu.
zielona latarnia wyszla kiepsko przy thorze
gl-6
thor 7
captain america? jak uciagne to obejrze dzisiaj.

nikt nie jest idealny

Lebowski <<< Fargo (pod każdym względem)

fakt.

lebowski:
-dialogi
-aktorstwo
>>>>fargo
intryga
zwrot akcji
sam pomysl na korzysc fargo.
big lebowski 9
fargo 9

klimat: Fargo >>>>>>>>>> Lebowski

zgadza sie,
chociaz ciezko tu porownac bo oprocz 2 wspolnych aktorow ,rezysera/scenarzysty i motywu nic nie laczy tych filmow.
lebowski tez ma klimat lajtowy .ale fargo ma lepszy.

natomiast aktorstwem i dialogami lebowski miazdzy fargo.

no nie wiem dialogi w Fargo są do bólu prawdzie

PS, dzisiaj na TVN7 ''To nie jest kraj dla starych ludzi'' oglądasz?

wlasnie zalozylem temat na deppie o tym;p
no obejrze dawno nie ogladalem,kilka lat na pewno ale wszystko mniej wiecej kojarze-szkoda ze tak pozno..moze jutro bedzie powtorka o 8 ,nie mam programu tv;/